27.06.2010

TVP ma własny serwis VoD

Wcześniej TVP oferowała oglądanie swojej oferty na życzenie w ogólnym serwisie internetowym. Ale ktoś w publicznej TV poszedł po rozum do głowy i z misz-maszu wyodrębnił VoD. Tak powstał vod.tvp.pl Bardzo słuszna decyzja, jeśli chcą konkurować z vod.onet.pl oraz z Iplą (Polsat), Ipleksem itd. Przyjrzyjmy się więc nowemu serwisowi.

Oferta jest - moim zdaniem - uboga. Bo kto by chciał oglądać kolejny odcinek "Klanu" lub "M jak miłość" płacąc za taką przyjemność na małym ekranie (tutaj myślę o monitorze komputera) 5 zł lub 6,20 zł (przy płatności SMS-em)? Cóż, może jakiś zawzięty fan się znajdzie... Jeśli chodzi o filmy fabularne, to nie znajdziemy w vod.tvp.pl znanych, światowych, nagradzanych produkcji. Oferują głównie produkcje, których nie kojarzymy. Ale może się to zmieni, słychać plotki, że TVP chce zamieszczać kino europejskie - co pomysłem jest dobrym.

Do oglądania vod.tvp.pl potrzebny jest system Windows niestety. Posiadacze Linuksa czy MacOS-a znów poczują się zawiedzeni. Całe szczęście, że można chociaż korzystać z Firefoksa a nie tylko z IE. Ale to mała pociecha. Filmy i seriale TVP są zabezpieczone przez DRM. Po uiszczeniu opłaty wybrany obraz można oglądać w ciągu 24 godzin.

Generalnie płatne serwisy VoD z serialami, które oglądamy teoretycznie za darmo, a naprawdę płacąc za nie w abonamencie RTV są dziwnym wynalazkiem. Nie wróżę im przyszłości. Ostatnio przechodziłem przejściem podziemnym pod dworcem Warszawa Zachodnia, gdzie na straganach mają bardzo duży wybór filmów na DVD po 5 zł. Opłaca się płacić za jednorazowe obejrzenie czegoś na komputerze? Chyba nie.

Jestem w tym temacie stronniczy. Polecam wszystkim Iplex.pl - serwis z bardzo bogatą ofertą filmową za darmo, a naprawdę za obejrzenie krótkiej reklamy. To jest przyszłość VoD w naszym kraju.