1.03.2011

Sprzedam artykuł - tylko czy ktoś kupi...

Wystartował serwis PressMart - elektroniczna giełda materiałów autorskich. Założyciele  serwisu twierdzą, że to pierwszy taki projekt w Europie. I piszą o sobie w ten sposób: "Za pośrednictwem unikalnego systemu, redakcje i autorzy mogą zamawiać albo wystawiać na sprzedaż swoje materiały redakcyjne, grafiki czy teksty promocyjne."
Czyli wiemy o co chodzi. Nie wierzę akurat w sprzedaż i zakup tekstów przez profesjonalne redakcje, ale na pewno oferowane przez PressMart gotowce przydadzą się właścicielom witryn poszukujących treści.


Aktualnie w PressMart wystawionych na sprzedaż jest 81 artykułów. Najwięcej z dziedzin społeczeństwo - 22 i turystyka - 44. Mało jest artykułów o poezji i literaturze (4) a jeszcze nie ma żadnego o erotyce i polityce (tekst o bunga-bunga Berlusconiego pasowałby do obu kategorii). Mnie brakuje kategorii technologie - może sam bym kupił dobry tekst na bloga.

O jakości tekstów nie chcę się rozpisywać. Nie przeczytałem wszystkich (fragmentów, bo całości nie widać na stronie). Domyślam się, że nie są to artykuły nad którymi ktoś pracował wiele dni zbierając wypowiedzi ekspertów i spisywał całość po nocach. To raczej proste teksty informacyjno-poradnikowe, publicystyczne. Napisane poprawnie ale nie zwalające z nóg. Dlatego sądzę, że PressMart ma ofertę w sam raz dla właścicieli stron WWW, którym nie zależy na oryginalnych wiadomościach, ale na solidnych zapełniaczach witryny. 

Chociaż znalazłem też przykłady artykułów lepszej jakości, ale za nie trzeba więcej zapłacić - np. ponad 300 zł za 4000 znaków. Gdy przy prostej notce o tej samej objętości cena wynosi 160 zł.

Będę obserwował rozwój PressMartu, bo jestem ciekaw czy im się powiedzie. A Wy, jak sądzicie?

-