22.06.2013

Masz Androida? To nici z wideo w Instagram!

Popularna aplikacja do dzielenia się zdjęciami z komórki wprowadziła rewelacyjny ficzer - zamieszczanie krótkich filmów wideo. Jednak twórcy Instagramu (aktualnie Facebook) wykazali się ignorancją w stosunku do użytkowników smartfonów i tabletów z Androidem. Wielu z nas może na razie o filmikach zapomnieć. Chyba, że pobiegniemy do sklepu po najnowsze urządzenia z systemem operacyjnym Jelly Bean. Lub zaktualizujemy, albo zrootujemy systemy do najnowszej wersji.



Kilka dni temu Instagram pochwalił się, że wprowadza nową funkcję - zamieszczanie krótkich (od 3 do 15 sek.) sekwencji wideo nagrywanych przez aplikację. Od udostępnienia nowej wersji Instagramu do dziś (minęło kilka dni) użytkownicy zamieścili już kilka milionów filmików. I świetnie. Kiedy dowiedziałem się o funkcji wideo, zamierzałem ją przetestować i opisać na blogu. Ale okazało się, że nowa wersja Instagramu (nr 4.0.2) u mnie kręcenia filmów nie zaoferowała. WTF?

Chodzi o to, że filmy działają tylko na urządzeniach marki Apple z OS w wersji 4 oraz na smartfonach z najnowszą wersją systemu Android, a dokładnie od 4.1 (Jelly Bean) wzwyż.

Wersja 4.1 zwana Jelly Bean ukazała się pod koniec czerwca 2012 r. Ilu użytkowników smartfonów ma tego Androida? Sprawdziłem w sklepie Orange, że większość oferowanych urządzeń ma system w wersji poprzedniej, zwanej Ice Cream Sandwich.

Następnie znalazłem aktualne statystyki na blogu deweloperów Androida. Screen ze strony:


Jak widać, Jelly Bean posiada 33 proc. użytkowników (globalnie, w Polsce pewnie dużo mniej); najwięcej jest użytkowników Gingerbreada bo 36,5 proc.; sporo jest też użytkowników wersji Ice Cream Sandwich - 25,6 proc. Sumując dwie poprzednie wersje Andoida, wychodzi 62 proc. Czyli:


62 proc. użytkowników smartfonów z systemem Android nie może dodawać wideo w Instagram.

Aplikacja Instagram powstała z myślą o sprzęcie Apple'a. Później zrobiono wersję na Androida. Niestety użytkownicy tego drugiego systemu mają od początku pod górę. Wystarczy spojrzeć na liczbę problemów, jakie mają z aplikacją użytkownicy (vide: komentarze pod tekstem Instagram: edycja zdjęć i dodawanie tagów). A teraz taka wpadka... Chwalą się funkcją wideo a jest, d.... - jak to napisał ktoś w komentarzu w sklepie Google Play pod najnowszą wersją Instagrama.

Nie wiem jak Wy, ale zaczynam się rozglądać za alternatywą wobec Instagramu. Jest kilka aplikacji tego typu, wcale nie gorszych, a wielu twierdzi, że nawet lepszych. I śmigają na Androidzie aż miło.