Nie wiem, może ktoś mnie jeszcze zaskoczy i dzisiejsze spostrzeżenie okaże się za jakiś czas nieaktualne. Ale na dziś nie znam gorszego i brzydszego serwisu. Chodzi o Kontakt24.tvn.pl Pewnie każdy zdaje sobie sprawę czym jest Kontakt24 w TVN24 – stacja telewizyjna namawia ludzi by nadsyłali amatorskie zdjęcia i filmiki ilustrujące różne ważne wydarzenia.
Ludzie ślą zdjęcia piorunów czy zalanego po ulewnym deszczu sklepu spożywczego. A stacja emituje jeden obrazek na tysiąc nadesłanych, bo 999 nie nadaje się do oglądania. Dzisiaj ITI uruchomił wspomniany Kontakt24.tvn.pl Jest to społecznościówka dla osób, które przysyłają TVN-owi swoje „sensacyjne” zdjęcia i filmiki. Każdy może poczuć się „reporterem”, uwiecznić coś i pochwalić się swoją „twórczością” przed światem.
Jaka jest tematyka i jakość takich amatorskich materiałów? Wystarczy spojrzeć na stronę główną serwisu. Znajdują się tam obrazki palącego się samochodu, pamiątkowej tablicy oblanej fekaliami (na szczęście amatorskie foto jest nieostre), czy relacja Internautki z… odpustu. Cóż, może ktoś lubi taką tematykę i takie wykonanie. Ja się do wielbicieli amatorskich relacji nie zaliczam.
A teraz zacytuję fragment regulaminu serwisu. Rozdział III, punkt nr 2:
„Użytkownik przesyłając za pomocą formularza Kontakt 24 na stronie www.kontakt24.tvn.pl lub za pomocą maila, telefonu lub w jakikolwiek inny sposób wiadomość, zdjęcie lub film oraz zamieszczając wiadomość, zdjęcie, film lub inny materiał na Koncie Użytkownika, wyraża zgodę na nieodpłatną, nieograniczoną czasowo i terytorialnie publikację wiadomości, zdjęcia, filmu lub innego materiału Użytkownika w portalach internetowych Grupy ITI, w tym w szczególności w portalu www.tvn24.pl, w Portalu Kontakt 24 oraz w programach nadawanych przez TVN oraz na korzystanie z wiadomości, zdjęcia, filmu lub innego materiału Użytkownika na następujących polach eksploatacji:[…]”
Jak widać, wystarczy wrzucić jakąś fotkę do serwisu a już będzie dowolnie wykorzystywana przez wszystkie media należące do ITI (np. stacje TVN i Onet). Całkowicie za darmo. Żeby nie wiem jak szalenie interesujący i wyjątkowy, a tym samym wartościowy był materiał (np. z lądowania UFO), to jego właściciel (właściciel praw autorskich i majątkowych) nie otrzyma za wykorzystanie materiału ani grosza.
Czy TVN jest instytucją charytatywną? Skądże, zarabia na emisji materiałów, także materiałów nadesłanych na Kontakt24. Czemu wymyślają sposoby na pozyskanie materiałów do emisji za darmo? Może dlatego, że tylko w II półroczu 2010 r. TVN odnotował stratę netto wysokości 98 mln zł, choć rok wcześniej w analogicznym okresie zarobił 149 mln zł… Cóż, pewnie firmy nie stać na wysyłanie reporterów w teren. W końcu jest kryzys.
Spuśćmy zasłonę milczenia na wykorzystywanie darmowych, bardzo kiepskich materiałów nadsyłanych przez widzów TVN-u, zapomnijmy na chwilę, że serwis przeraża katastrofalnymi newsami. To można jakoś zrozumieć. Ale czemu layout witryny jest tak drastycznie brzydki? Przecież ta zielona belka na górze przypomina najgorszy koszmar webmasterów.