OYO w akcji z Domosławskim. |
Jestem lekko rozczarowany. Przed rokiem, gdy wchodził na rynek pierwszy polski e-reader a zarazem cały system e-książek eClicto, typowałem kto następny wprowadzi do sprzedaży e-booki. Rozmawiałem z kimś z Merlina i potwierdzili, że są tym zainteresowani. A jednak nie. Po niespełna roku (eClicto wszedł do sprzedaży 10 grudnia 2009 r.) okazało się, że na ten segment rynku wkracza Empik. Panie i Panowie, od jutra, to jest od 9 października, ta popularna sieć z książkami i prasą udostępni sklep z 5,6 tys. e-booków na stronie empik.com/ebooki. Chcesz się dowiedzieć więcej, poznać czytnik, który może być rynkowym dopalaczem?
Bez i z DRM?
Księgarnia Empiku ma sprzedawać e-booki w systemie otwartym. Tym się będą różniły od książek dostępnych w eClito, że będzie je można odtworzyć na dowolnym urządzeniu. Będą dostępne w formacie ePUB (wygodny, bo można np. dostosować tekst do wielkości ekranu czytnika) oraz PDF (wszyscy znamy, raczej nie nadaje się). Oba formaty w Empiku są chronione przed nielegalnym kopiowaniem. Mogą być (nie wiem co znaczy "mogą") dodatkowo zabezpieczone DRM (Digital Rights Management). e-booki z DRM można odczytać na urządzeniu obsługującym ten system ochrony praw autorskich, czyli z zainstalowaną np. aplikacją Adobe Digital Editions.
Empik zapowiada wprowadzenie 5600 książek od znanych wydawców: Znak, Świat Książki, Czarna Owca, WAB, Zysk i S-ka, Nasza Księgarnia, LektorKlett, Langenscheidt, Runa, C.H. Beck. A do końca roku przybędzie dodatkowy tysiąc tytułów. To sporo. Gdy eClicto wchodził na rynek udostępnił około tysiąca e-booków, w tym podręczniki i darmowe (nieciekawe) książki. Nie wiem ile mają teraz w ofercie.
Średnia cena e-booka w Empiku - według zapowiedzi - ma wynieść około 25 zł. Klasyka literatury (pewnie lektury szkolne) ma być po 4,99 zł. W Eclicto ceny są bardzo różne, trudno mówić o średniej, ale jak patrzyłem, to większość książek było po kilkanaście i po 20-kilka złotych. Najdroższą widziałem za około 35 zł. Myślę, że obie księgarnie będą miały podobne ceny. Niestety, za hity trzeba będzie płacić ok. 30 zł. To dużo, zważywszy, że dostajemy tylko plik, który ściągamy sobie sami.
Gadżet pod choinkę
Czas na omówienie czytnika OYO. W przedsprzedaży pojawi się na stronie Empik.com pod koniec października, a w drugiej połowie listopada trafi do sklepów (nie wiadomo czy tylko do Empików).OYO odczyta formaty: PDF, ePub, HTML i TXT. Książki ma pobierać przez WLAN i złącze MicroUSB. e-reader będzie miał 2 GB pamięci co wystarczy na pobranie ok. 1500 e-booków. Bateria pozwoli - według Empiku - przejrzeć do 8 tys. stron.Wymiary urządzenia: 154 x 124 x 11 mm, waga 240 gramów. Czytnik ma dotykowy, monochromatyczny, 6-calowy wyświetlacz. OYO umożliwia odtwarzanie plików mp3.
Empik zapowiada, że być może wprowadzi do sprzedaży e-readery innych marek. Ciekawe co z tych zapowiedzi wyjdzie. Kolporter zapowiadał w styczniu, że wprowadzi nowy model swojego urządzenia z kolorowym ekranem i jakoś go nie widać.
Nie znamy ceny cena za OYO. eClicto nie staniało przez rok, a niedawno prognozowałem, że cena będzie spadać (sugerowałem się wakacyjną promocją). Nie wiem ile typowych e-readerów już sprzedało się w Polsce. Ich sprzedaż pewnie nie wygląda najlepiej ze względu na wysokie ceny. Ile Wy jesteście w stanie zapłacić za czytnik? Zapraszam do głosowania w sondzie, którą właśnie uruchomiłem na blogu. Jej wyniki pozwolą poznać Wasze preferencje. Zapraszam też oczywiście do pisania komentarzy.
Czas na omówienie czytnika OYO. W przedsprzedaży pojawi się na stronie Empik.com pod koniec października, a w drugiej połowie listopada trafi do sklepów (nie wiadomo czy tylko do Empików).OYO odczyta formaty: PDF, ePub, HTML i TXT. Książki ma pobierać przez WLAN i złącze MicroUSB. e-reader będzie miał 2 GB pamięci co wystarczy na pobranie ok. 1500 e-booków. Bateria pozwoli - według Empiku - przejrzeć do 8 tys. stron.Wymiary urządzenia: 154 x 124 x 11 mm, waga 240 gramów. Czytnik ma dotykowy, monochromatyczny, 6-calowy wyświetlacz. OYO umożliwia odtwarzanie plików mp3.
Empik zapowiada, że być może wprowadzi do sprzedaży e-readery innych marek. Ciekawe co z tych zapowiedzi wyjdzie. Kolporter zapowiadał w styczniu, że wprowadzi nowy model swojego urządzenia z kolorowym ekranem i jakoś go nie widać.
Nie znamy ceny cena za OYO. eClicto nie staniało przez rok, a niedawno prognozowałem, że cena będzie spadać (sugerowałem się wakacyjną promocją). Nie wiem ile typowych e-readerów już sprzedało się w Polsce. Ich sprzedaż pewnie nie wygląda najlepiej ze względu na wysokie ceny. Ile Wy jesteście w stanie zapłacić za czytnik? Zapraszam do głosowania w sondzie, którą właśnie uruchomiłem na blogu. Jej wyniki pozwolą poznać Wasze preferencje. Zapraszam też oczywiście do pisania komentarzy.